Polskie granice są skutecznie chronione - rusza kampania informacyjna skierowana do nielegalnych migrantów
30.05.2025
Materiały demaskujące białoruską propagandę i zniechęcające do nielegalnej migracji - to trzon nowej kampanii informacyjnej polskiego rządu, która rusza właśnie w 7 krajach: Afganistanie, Etiopii, Erytrei, Somalii, Iraku, Pakistanie i Egipcie. Przekaz jest czytelny - Polska chroni swoje granice skutecznie, a prawo do azylu jest czasowo zawieszone i nie będzie przyznawane każdej osobie, która znajdzie się na polsko-białoruskiej granicy. Rząd walczy w ten sposób z instrumentalnym wykorzystywaniem migrantów przez wschodnie reżimy. To kolejny już krok - po rozwiązaniach takich jak strefa buforowa, wzmocnienie zapory, Tarcza Wschód czy wprowadzenie czasowego ograniczenia prawa do azylu - we wzmacnianiu obrony polskich granic.
Trafiamy z przekazem bezpośrednio do nielegalnych migrantów
Kampania informacyjna rządu rusza w państwach, z których najczęściej przybywają na polsko-białoruską granicę migranci kuszeni przez przemytników obietnicą dostatniego życia w Europie.. To odpowiedź na współpracę przemytników i aparatów państwowych Rosji i Białorusi, których efektami są ogromna presja migracyjna na naszej wschodniej granicy oraz dramaty tysięcy ludzi sprowadzanych przez wrogie Polsce reżimy. Start kampanii zapowiedział Premier Donald Tusk już w kwietniu, a 20 maja 2025 r. mówił o jej szczegółach w Sejmie.
Akcja informacyjna z bardzo prostym i mocnym przekazem: Jak wyglądają próby przekroczenia na polskiej granicy nielegalnych imigrantów? Co spotka każdego, kto usiłuje przekroczyć nielegalnie polską granicę? (...) To będzie kampania, która dotrze z informacją do wszystkich zainteresowanych ewentualną nielegalną migracją do Polski, że tu nikt azylu nie dostanie
– przedstawiał zarys kampanii szef rządu.
Materiały w językach narodowych migrantów będą dystrybuowane m.in. w social mediach czy w przestrzeni publicznej. Mają one uświadomić obywatelom Afganistanu, Etiopii, Erytrei, Somalii, Iraku, Pakistanu i Egiptu, że polska granica jest szczelna, a polskie służby zdeterminowane, aby jej skutecznie bronić.
Złote czasy przemytników skończyły się wraz z rządami PiS-u
– podkreślił Prezes Rady Ministrów.
Wśród materiałów informacyjnych znajdują się krótkie filmiki, które zestawiają białoruską propagandę z dramatyczną rzeczywistością, z którą stykają się migranci po przyjeździe do Białorusi. Kolportowane wśród miejscowej ludności będą także plakaty.
Uszczelniamy granicę od pierwszego dnia rządów
Startująca właśnie kampania informacyjna to kolejny już z podejmowanych przez rząd kroków zmierzających do zapewnienia jak najsilniejszej ochrony naszej granicy przed nielegalną migracją. Stawką jest bezpieczeństwo zwykłych obywateli, a także polskich żołnierzy, funkcjonariuszy straży granicznej i policjantów, którzy z narażeniem zdrowia, a nawet życia służą krajowi przy granicy z Białorusią.
Kluczowe dla mojego rządu było natychmiastowe uszczelnienie tej granicy, tak aby nigdy nie powtórzył się więcej proceder, że wchodzi do Polski każdy, kto chce – albo z wizą, którą dał rząd PiS-u bez żadnych ograniczeń, albo bez wizy, nielegalnie przekraczając granicę, niespecjalnie niepokojony
– mówił Premier Donald Tusk w Sejmie.
Jednym z pierwszych kroków było realne wzmocnienie barier fizycznych na granicy z Białorusią, tak aby stały się one rzeczywistą przeszkodą dla osób usiłujących nielegalnie dostać się na terytorium Polski. To nie tylko modernizacja bariery stalowej, ale również tej elektronicznej, czyli m.in. montaż 1,3 tys. kamer.
Zapora... Trzeba ją było de facto na nowo przebudować, żeby ona spełniała swój cel, a więc żeby była możliwie skuteczną fizyczną zaporą
– przypominał szef rządu.
Rząd wprowadził również przy polsko-białoruskiej granicy strefę buforową, czyli strefę objętą zakazem przebywania. Rozwiązanie to okazało się skuteczne, dlatego 10 marca 2025 r. po raz trzeci już wydłużono o 90 dni jej funkcjonowanie. Strefa uderza w przemytników ludzi i taki był jej podstawowy cel. Zapewnia ona nienaruszalność granicy oraz bezpieczeństwo funkcjonariuszom i żołnierzom.
Z kolei w grudniu 2024 r. rząd przyjął tzw. ustawę azylową, która jest odpowiedzią na nadużywanie prawa do azylu w ramach prowadzonej przez Rosję i Białoruś wojny hybrydowej na naszej wschodniej granicy. Rada Ministrów, za zgodą Sejmu, wydłużyła właśnie okres obowiązywania czasowego ograniczenia prawa do azylu na kolejne 60 dni (od 26 maja). Rozwiązanie to przynosi oczekiwane rezultaty – droga przez granicę polsko-białoruską jest mniej atrakcyjna dla przemytników.
Prawo do azylu to jest ważne prawo, ale nie wtedy, kiedy [przemyt] jest organizowany przez Rosję, Białoruś, przez przemytników, przez gangsterów – i kiedy ta migracja jest nie tylko że nielegalna, ale ma niezwykle masowy charakter. Jest w jakimś sensie formą agresji na Polskę
– wyjaśniał intencje stojące za zmianami w prawie Prezes Rady Ministrów.
Z inicjatywy rządu realizowany jest także Narodowy Program Odstraszania i Obrony Tarcza Wschód, który zakłada budowę fizycznych fortyfikacji, naturalnych przeszkód terenowych, systemów antydronowych i wzmocnienie systemów wykrywania na odcinku ok. 800 km wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski. Projekt ma charakter stricte obronny – to inwestycja w pokój.
Bezpieczeństwo wschodniej granicy to bezpieczeństwo całej Europy
O konieczności podjęcia zdecydowanych działań w walce z nielegalną migracją Premier Donald Tusk mówił już od dawna, o czym przypominał 22 stycznia 2025 r. w Parlamencie Europejskim.
Pamiętam, jak tutaj z tej mównicy wiele lat temu, jako Szef Rady Europejskiej, przestrzegałem przed naiwnym podejściem do zagrożenia nielegalną migracją. To wtedy mówiłem, że to jest kategoria takiej najważniejszej odpowiedzialności, jaką ma każda władza – za bezpieczną granicę i bezpieczne terytorium
– mówił w pierwszych tygodniach polskiej Prezydencji w Radzie UE Premier Donald Tusk.
Nie bez znaczenia pozostaje w tym kontekście hasło polskiej prezydencji – „Bezpieczeństwo, Europo!”. Bezpieczeństwo to zależy w dużej mierze od skuteczności ochrony własnego terytorium.
Jeśli demokracja ma przetrwać, jeśli europejskie wartości mają przetrwać, to nie może być tak, że demokracja kojarzyć się będzie zwykłym ludziom z bezsilnością, z bezradnością, jeśli chodzi o te klasyczne dla każdej władzy zadania, jakimi jest obrona granicy i obrona terytorium
– przypominał europosłom szef rządu.
Obecna zmiana kursu Europy na kwestie bezpieczeństwa to duży sukces Polski. Po latach bezradności w obszarze walki z nielegalną migracją inicjatywy takie jak Tarcza Wschód czy kampania informacyjna polskiego rządu w krajach pochodzenia migrantów wzmacniają bezpieczeństwo wszystkich państw członkowskich – bez szerzenia przy tym ksenofobicznych haseł.
Zaniedbania poprzedniego rządu
Działania rządu Premiera Donalda Tuska przywracają bezpieczeństwo polskich granic po latach zaniedbań m.in. w infrastrukturze, a także nadużyć, których najbardziej wyrazistym przykładem była tzw. afera wizowa.
Wyprodukowaliście de facto własnymi rękami największą liczbę migrantów w historii Polski. Jedną z największych – to jest paranoja – w Unii Europejskiej. Zanim żeście nie dostali władzy, Polska nie była miejscem, gdzie tysiące ludzi tygodniowo się usiłowało nielegalnie do Polski wybrać
– zwracał się w Sejmie do polityków obecnej opozycji szef rządu.
Z jednej strony poprzedni rząd dopuszczał do sytuacji, w których np. w pobliżu polskiej placówki dyplomatycznej w Nigerii handlowano polskimi wizami, z drugiej zaś – ten sam rząd dehumanizował migrantów z kręgów odmiennych kulturowo.
Państwo jest po to, żeby pilnować granicy, terytorium i bezpieczeństwa swoich obywateli. Ale państwo nie jest po to, żeby organizować nagonki czy kampanię nienawiści wobec kogoś, kto w co innego wierzy czy ma inny kolor skóry
– podkreślił Premier Donald Tusk.
Kampania informacyjna, którą uruchamia polski rząd, jest dowodem na to, że można bronić skutecznie polskich granic, chroniąc jednocześnie obywateli innych państw przed ich instrumentalizacją w wojnie hybrydowej prowadzonej przez wschodnie reżimy.